Zagubieni w sieci, czyli diagnozy na forach internetowych…

 
 
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się, że coś boli, coś szwankuje, a Ty, nie wiedząc co robić, w desperacji zwracasz się do Internetu?
Prawdopodobnie tak! 😉
 
W dzisiejszych czasach większość z nas ma dostęp do niekończącej się skarbnicy
informacji zwanej Internetem, i to jest wielki plus.
 
Gorzej, że wielu z nas staje się regularnymi detektywami medycznymi, a równie wielu uważa się za ekspertów od wszystkiego…
 
Boli kolanko po treningu? 
Wyskoczył guzek na nadgarstku? 
Niekończący się ból głowy? 
Wzdęty brzuch?
 
Nic prostszego – wystarczy napisać post na Facebooku albo dołączyć do jednego z setek forów i zapytać „Czy ktoś miał podobnie? Co to może być?”
 
I gotowe – rady i pomysły, momentami naprawdę nadzwyczaj ciekawe, posypią się jak z rękawa. ️
Brzmi kusząco, prawda? 
 
⚠️Ale uwaga, drodzy internauci, ta podróż w głąb pseudo-medycznego bezkresu może być niebezpieczna!⚠️
 
Bardzo wiele z tych osób, którzy regularnie udzielają się w takich wątkach, to NIE są specjaliści. Owszem, z pewnością mają dobre intencje i chęć pomocy, a nawet podobne doświadczenia własne, ale nie są to żadne autorytety medyczne. 
 
Zatem wszelkie takie rady i opinie na forach mogą być nie tylko niewłaściwe, ale niekiedy wręcz niebezpieczne dla naszego zdrowia. 
 
Nawet jeśli czyjś wywód odnośnie Twoich niepokojących objawów brzmi imponująco, skorzystanie z niektórych rad może naprawdę skończyć się źle.
 
➡️ Dla przykładu, Twój ból brzucha może być oczywiście spowodowany sugerowaną przez jednego z internautów nietolerancją laktozy, ale również wrzodami żołądka albo chorobą Crohna. A może również wynikać z nagłego włączenia do diety dużej ilości błonnika. Zanim więc urządzisz sobie 4-dniową głodówkę, bo Internet napisał że to dobry sposób na wyleczenie łagodnego zapalenia trzustki – może po prostu idź do internisty…
 
➡️Ból kolana z kolei może być związany np. z uszkodzeniem chrząstki. Ale również z przeciążeniem mięśni czworogłowych uda i brakiem aktywacji pośladków – np. tzw. syndrom kolana biegacza. Może to być też zakrzepica żył. Albo dna moczanowa. Lub też po prostu nieprawidłowa biomechanika całej kończyny. Odczuwasz bóle i kłopoty z aparatem ruchu? Poradź się specjalisty!
 
Jasne, dyskusje internetowe mogą też czasem okazać się zbawienne. Zdarza się, że trafiamy na kogoś, kto dzieli się z nami naprawdę wartościowymi pomysłami, wskazówkami lub doświadczeniami, które mogą nam pomóc.
 
Jednak zanim popędzisz na forum internetowe ze swoim problemem przestrzegaj kilku zasad.
 
📌 Po pierwsze – zachowaj zdrowy rozsądek. Jeśli ktoś sugeruje, że być może czeka Cię operacja na otwartym sercu no bo jego pies miał podobne objawy i właśnie przeszedł operację na otwartym sercu – to może być dobry moment, aby zakończyć dyskusję…
 
📌 Po drugie pamiętaj, że wszelkie porady internetowe mogą być traktowane ewentualnie jako uzupełnienie do wizyty u specjalisty, a nie jako zamiennik takiej wizyty.
 
📌 Po trzecie, radź się raczej po diagnozie, a nie w celu jej uzyskania. Gdy już wiesz co się dokładnie dzieje – wtedy możesz skonsultować się ze społecznością internautów, aby np. dopytać jakie zalecenia czy metody leczenia okazały się skuteczne w ich przypadku.
 
Ostatecznie, Twoje zdrowie jest na wagę złota. 
 
Nie jest to obszar, w którym możesz pozwolić sobie na dziwne eksperymenty.
 
Jeśli coś Cię boli lub martwi – zasięgnij porady profesjonalisty.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart