Gotowe diety z internetu. Co w nich nie gra?

Kto nigdy nie otrzymał na maila podobnej diety niech pierwszy rzuci selerem

Co najczęściej jest nie tak z wieloma „gotowcami” z internetu?

1. **Skomplikowane przepisy**: Czy naprawdę mamy czas, aby spędzać całe godziny w kuchni przygotowując dania, które brzmią jak menu z ekskluzywnej restauracji? 

2. **Egzotyczne składniki**: Kiedy ostatni raz znaleźliście syrop z płatków róż albo sproszkowane białko z nasion słonecznika w osiedlowym sklepie? Dokładnie, nigdy! 

3. **Codzienne gotowanie**: Kto ma czas, aby codziennie przygotowywać kompletnie od zera kilka różnych posiłków, każdego dnia innych? Większość z nas jest zapracowana i szuka prostych i powtarzalnych rozwiązań.

4. **Nieżyciowe posiłki**: Powiedzmy to sobie wprost, mało kto czeka z wielką niecierpliwością, aż na przekąskę będzie mógł wreszcie wypić swój borówkowy koktajl owsiany z jarmużem… Nie wiem jak Wy, ale ja jem „po ludzku” i na przekąskę to chętnie zjadłabym kanapeczkę, albo na szybko popiła jakiś owoc jogurtem.  Na śniadanie wybieram np. jajecznicę. Lubię też zwykłe obiady dla normalnych ludzi – typu ziemniaczki + pieczone udko + sałata

5. **Koszty**: Niektóre diety wymagają używania składników, które są po prostu drogie. Nie każdy może sobie pozwolić na regularne jedzenie szparagów czy steków z tuńczyka. 

6. **Marnotrawstwo**: Dla mnie absolutnym hitem są takie jadłospisy, w których raz w tygodniu występuje na przykład 1 porcja zupy krem z pora… Próbowaliście kiedy ugotować jeden pojedynczy talerz zupy? Z jednej trzeciej pora? 

7. **Absurdalne proporcje** – typu 37,5 gramów ryżu, czy też 1 i 1/5 łyżki nasion słonecznika, albo 0,6 opakowania serka wiejskiego…. Dlaczego? Cóż, między innymi dlatego, że te diety są zazwyczaj generowane w automatycznych programach abonamentowych dla specjalistów, oferujących dużą bazę gotowych jadłospisów i przepisów. Można wtedy określić wstępne kryteria, typu „Dieta zbilansowana, 1800 kalorii, niski indeks glikemiczny” – wciskasz Enter i program „wypluwa” jadłospis. Proste, co? Zero wysiłku, wszystko podane jak na tacy. 

Problem w tym, że zadaniem takich programów jest jak największa precyzja w obliczaniu wartości kalorycznych oraz makroskładników i mikroskładników. Choć te algorytmy są bardzo zaawansowane i matematycznie dokładne, to ludzkiego intelektu niestety im brak. Dlatego generują pomysły, które bywają nielogiczne i trudne, a wręcz niemożliwe, do zastosowania w praktyce.

Często jest jednak tak, że brak czasu, brak weny twórczej, czy brak zdolności kucharskich decyduje o tym, po jakie jedzenie sięgamy. Szkoda by było, gdybyśmy z takich powodów codziennie wybierali rozwiązania teoretycznie najłatwiejsze ale jednocześnie niezbyt zdrowe.  Gotowe jadłospisy mają więc sens.

Jednak skomplikowane „gotowce” mogą szybko zniechęcić, no i wracamy do punktu wyjścia.

Jeśli interesuje Cię prostota, zwykłe znane smaki, oraz skuteczność, sprawdź moją rozpiskę redukcyjną dla zabieganych „Nie Mam Czasu”. 

**Moje własne autorskie przepisy** błyskawiczne i sprawdzone w praktyce

**Super szybkie gotowanie** większość posiłków przygotowywana jest z wyprzedzeniem na 2 dni, a w kuchni spędzisz łącznie około 3 godziny przez tydzień

**Zwykłe, popularne dania i ogólnodostępne produkty** będą kanapki, jajecznica, i kotleciki mielone, oraz składniki dostępne w każdym sklepie.

**Obliczone kalorie i makroskładniki** 

**Nie marnujemy!**

**Pełna lista zakupów**

Od wczoraj dostępna jest w sprzedaży dieta 1500 kalorii.

Kolejne kaloryczności (1750, 2000, 2250, 2500) już za moment – prace trwają, a diety są przygotowywane manualnie, a nie automatycznie, aby uniknąć takich „kwiatków” jak opisywane wyżej, więc potrwa to jeszcze chwilę.

Możesz otrzymać powiadomienie na maila w ciągu 2-3 tygodni, gdy diety 1750-2500 będą gotowe, i mieć możliwość zakupić je w ofercie premierowej. 

Obecnie dostępna Dieta 1500 będzie świetna nie tylko dla osób o nieco niższym zapotrzebowaniu podczas redukcji, czyli około 1500 kalorii, ale również jako baza: 

– dla osób, które potrzebują na codzień nieco więcej kalorii, ale nie chcą rezygnować z innych ulubionych własnych posiłków czy dodatków i zamierzają je stosować w codziennej diecie

– dla osób, które mają sporo zobowiązań zawodowych lub prywatnych typu lunche służbowe, częste spotkania rodzinne czy inne sytuacje nieuchronnie związane z posiedzeniami przy stole czyli przyjmowaniem dodatkowych kalorii

Dietę „Nie Mam Czasu” 1500kcal w specjalnej cenie premierowej kupisz tu: >>> www.joannaskye/dieta1500